Wakacje z Bogiem i Maryją

Dzieci Maryi z diecezji sosnowieckiej tegoroczny czas wakacyjnego wypoczynku spędziły w pięknie położonym wśród malowniczych gór Bardzie Śląskim. Naszą oazową wspólnotę tworzyła młodzież i dzieci z Sosnowca, Będzina, Dąbrowy Górniczej, Łaz, Jerzmanowic, Braciejówki, Olkusza i Wolbromia – łącznie 56 uczestników.

Wszyscy byli otoczeni troskliwą opieką Sióstr Karmelitanek Dz. Jezus – s. Mileny i s. Antonetty oraz animatorów – Anny Koczur, Sebastiana Redziaka, Anity Zawiskiej i Katarzyny Pięty. Opiekę duchową sprawował ks. Jan Rogowski.

Naszą główną „Szefową" i opiekunką była oczywiście Maryja, która, jak głosi napis na bardzkim klasztorze, „wśród wyżyn Barda obrała tron". Maryja czczona jest w bardzkim sanktuarium jako Matka Boża Strażniczka Wiary. Jesteśmy wdzięczni, że na naszych wakacyjnych drogach, Matka Jezusa wskazywała nam drogę do nieba i modliła się za nas, abyśmy gorącymi sercami wierzyli i kochali Pana Boga.

Dni oazy uciekały bardzo szybko, a to za sprawą napiętego programu, pełnego ciekawych zabaw, wycieczek i konkursów. Każdego dnia pamiętaliśmy o modlitwie porannej i wieczornej oraz uczestniczyliśmy w Eucharystii aby odnowić także naszego ducha.

A teraz krótka kronika wydarzeń: Niedziela była dniem naszego przyjazdu. Wszyscy byli zdumieni pięknem krajobrazu i spokojem Barda. Następnego dnia czekały na nas pierwsze atrakcje. Tuż po obiedzie popłynęliśmy pontonami po Nysie Kłodzkiej. We wtorek wyruszyliśmy na pierwszą wycieczkę poza Bardo – do Kłodzka i Złotego Stoku, gdzie poznaliśmy kopalnię złota i tajniki jego wydobywania. Dzień zakończyliśmy dyskoteką. Środa to dzień „bezludnej wyspy". Wymyślaliśmy wyspę, na której chcielibyśmy mieszkać. Każda z czterech grup na papierze przedstawiała swoją wyspę, jak powstała i zasady na niej obowiązujące. W czwartek pojechaliśmy do Wrocławia. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od ZOO, następnie zwiedziliśmy Ogród Japoński, zobaczyliśmy słynną „Panoramę Racławicką", a na końcu wrocławską starówkę. Piątek upłyną nam wśród zabaw, gier integracyjnych oraz podchodów naszych starszych kolegów. Sobota była dniem ochłody. Tego dnia udaliśmy się do Ziębic na basen miejski, aby popływać i poprawić wygląd naszej bladej skóry. Niedziela była prawdziwie świątecznym dniem. Uczestniczyliśmy we Mszy św. w bardzkiej Bazylice, a po niej poszliśmy na niedzielny spacer zwiedzając po drodze kaplice tajemnic różańcowych. Tak upłyną nam pierwszy tydzień.

Drugi tydzień rozpoczęła „Całkiem nietypowa olimpiada sportowa". Nietypową konkurencją było np. wypicie kubka wody na czas, czy rzut szyszką w trójkąt. Następnego dnia ćwiczyliśmy nasze nogi podczas wspaniałej wycieczki w Góry Stołowe. Po drodze wstąpiliśmy do Wambierzyc i kaplicy czaszek w Czermnej. Cudowne widoki zapierały dech w piersiach. Środa i czwartek to kolejne dni sportowe na naszej oazie. Każdy oddawał się dyscyplinie, którą najbardziej lubił. Nasze sportowe wyczyny zostały na koniec nagrodzone pamiątkowym dyplomem. Piątek to dzień biegu na orientacją po Bardzie. Starsza grupa wykazywała się znajomością Barda, a młodsza udała się na Drogę Krzyżową położoną wśród stromych wzniesień Gór Bardzkich na wysokości ponad 584 m n.p.m. Sobota to dzień wymiany adresów, numerów telefonów, pożegnań, nagród i oczywiście uroczystej agapy. A w niedzielę... w końcu wróciliśmy do swoich domów. Dziękujemy wszystkim, dzięki którym te wakacje były tak piękne i radosne. Naszych dobroczyńców otaczamy serdeczną modlitwą, za pośrednictwem Matki Bożej Bardzkiej Strażniczki Wiary Świętej.

Fotorelacja